dfrg3

Łukasz Łazarecki b005t3r w tlen.pl
Pią, 19 Sty 2007, 10:45:05 GMT


> W skrócie: ja też czytałem że (niby) się NIE defragmentuje 
> ale widać czasem trzeba... a tak poza tym to Ubuntu wcale nie 
> jest prostym Linuxem sami widzicie jak początkujący 
> użytkownik (ja) się gubi. Zatem wniosek jeden:
> Są łatwiejsze dystrybucje, bardziej przyjazne dla userów... 
> idę na platformę Mandrivy... 

Systemy plikow jak ext3, reiserfs itp. nie wymagaja defragmentacj, bo problem
fragmentacji plikow jest rozwiazywany przy ich nagrywaniu i kasowaniu. Moim
skromnym zdaniem dysk najzwyczajniej Ci padl i tyle, system nie prosil o zadna
defragmentacje.

Chyba nie ma latwych i trudnych dystrybucji. Osobiscie uwazam, ze dla
poczatkujacego uzytkownika bardzo kiepskim wyborem sa te kilkane, jak Ubuntu,
Mandriva, SuSE, Fedora itp. Niewiele prawdziwej wiedzy na temat funkcjonowania
systemu mozna pozyskac klikajac w guziki kreatorow i graficznych managerow
pakietow. A wiedza taka jest niezbedna, np. (bez zlosliwosci) do odroznienia
awari dysku od koniecznosci jego defragmentacji. Dlatego polecam zaczac od
slackaware, gdzie jest minimalna ilosc nakladek na standardowe narzedzia (a
graficznych nie ma wcale), spotykane w kazdej dystrybucji. Duzo latwiej mozna w
ten sposob nauczyc sie "filozofii" dzialania linuksowych distro.

Klikac mozna, gdy juz wie sie, jak nie klikac :)

-- 
Pozdrawiam,
Łukasz Łazarecki




Więcej informacji o liście dyskusyjnej ubuntu-pl