narzedzia dekstopowe

[booster]

Tatanek wrote:
> Może jestem dziwny, ale czy aż tak bardzo potrzebny jest graficzny
> ("juzer-frndli") edytor /etc/fstab? Po co mnożyć byty ponad
> konieczność i zapychać system. Przecież ścieżka do /etc/fstab jest
> prosta jak strzał z bata... Może nie rozumiem idei potrzeby
> stworzenia owego edytora. Jak dla mnie dużo wygodniej wpisac: #nano
> -w /etc/fstab I już mam przed oczami wszystko czego mi potrzeba. A
> manuala do fstab i tak trzba przeczytać jak się nie wie co można i
> trzeba tam wpisać.

Dokladnie. Dla mnie to wyglada na jakis krok w kierunku zblizenia sie do 
windowsow - poczatkujacy uzytkownik dostanie zestaw narzedzi, dzieki 
ktorym nie bedzie musial kompletnie wiedziec co i gdzie w systemie 
piszczy. To chyba kompletnie nie tak mialo byc...

-- 
"Oh, so they have internet on computers now"
                          -- Homer J. Simpson

Pozdrawiam
Lukasz Lazarecki

b005t3r w tlen.pl
b005t3r w teges.pl
gg: 4088582