Dapper LiveCD
Daniel Koć
kocio w linuxnews.pl
Sob, 6 Maj 2006, 11:58:38 BST
Krzysztof Lichota napisał(a):
> Myślę, że to świetny pomysł, zwłaszcza, że sam się za to planowałem
> zabrać, tylko dla Kubuntu zamiast Ubuntu. Myślę, że połączonymi siłami
> da radę zrobić polskie CD dla Ubuntu i Kubuntu :)
Jak się opracuje technologię, to potem można też machnąć od razu
Xubuntu, Edubuntu i co tam bądź. ;-}
Na razie nie wiem jeszcze jak elegencko spowodować, żeby pierwsze menu
było od razu po polsku -- nie każdy się musi domyślić, że można zmienić
przez "languages" pod F2. Spróbuję popytać twórców, bo nie znalazłem
żadnej dokumentacji jak to robili ani narzędzi typu skrypty.
> Szkoda tylko, że ShipIt nie mamy ;)
Ech, mnie to najbardziej brak tych ładnych kolorowych okładek i nadruków
na płytkach... Mam oryginał i moim zdaniem ta cała poligrafia jest
naprawdę zachęcająca dla ZU.
Interesuje mnie w tym wszystkim ile można zmienić, żeby LiveCD można
pozostało oficjalne, tylko zlokalizowane. Bo poza samym spolszczeniem
warto mieć na płytce także parę innych rzeczy:
- Kadu, GNU Gadu itp. lokalne aplikacje na normalnych licencjach
- różne drobiazgi z EasyUbuntu na czele, jakieś mc czy gpart do
ratowania partycji
- gotowe do użycia sterowniki do Neostrady itp. lokalne wynalazki
- ew. różne inne popularne wynalazki jak Flash, decss, nvidia-glx czy
sunowska Java
Tak czy inaczej na własny użytek będę chciał zrobić taką wypasioną
wersję nieoficjalną, żeby nie tracić czasu na ściąganie i konfigurowanie
za każdym razem. Ale takiej pełnej nieoficjałki na pewno nie da się
legalnie udostępniać, więc muszę się dowiedzieć, co da się w Polsce
(chodzi o dodatki typu debianowskiego "nonus"). Taka polska nieoficjałka
obok polskiej oficjałki na pewno też byłaby dla wielu przydatna.
--
Nie idź do pracy.
Nie idź do pracy.
To szatan puszcza imejle.
To szatan daje dyplomy.
(...) Tam czeka na ciebie nic.
More information about the ubuntu-pl-l10n
mailing list