Gnome czy KDE???

[Tomasz Bakiera]

Dnia 2010-01-24, nie o godzinie 23:23 +0100, przemo pisze:
> wiem,
> Używam dwóch,i jeszcze czasem eksperymentalnie E17...
> ciekawi mnie,co inni o tym sądzą
Ja używam Gnome, a KDE i X-FCE używałem od czasu do czasu. Komputera
używam do internetu (www, poczta), czasami coś do szybkiego w edycji
grafiki (bardzo rzadko), oglądania filmów, edycji/konwersji filmów
Moja opinia: 

Gnome plusy:
- mniejsza 'komplikowalność' :-) czyli standardowo mniej wodotrysków,
fontann i innych ozdobników (nie jestem zwolennikiem 'Candy Look').
Czysty system jest łatwy i przyjemny i od razu można się wziąć do pracy,
nie zaprzątając sobie głowy. Oczywiście można grzebać w plikach
konfiguracyjnych i zrobić sobie dużo bajerów ale ja tego nie robie.
Gnome minusy:
- w standardowym kliencie poczty Evolution brakuje mi filtrowania
ściąganej poczty (np. większe e-maile z filmikami i innymi humorkami
zostawiam na później gdy nie używam GSM-u).

KDE plusy
- Kmail ma fajną wbudowaną opcję do filtrowania pobieranej poczty.
- rewelacyjny GwenView do oglądania i podstawowej edycji grafiki
(kadrowanie) jest lepszy niż gThumb

KDE minusy
- aby skonfigurować Kmaila (generalnie dotyczy to części programów z
KDE) do wyglądu do którego było się przyzwyczajonym trzeba spędzić
trochę czasu i się 'pobawić'
- mniejsza stabilność niż Gnome (mówię o wersji 4)
- brak dydykowanego GIMP-a :-) (mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi)

XFCE plusy
- na mojej maszynie o widocznie szybszy niż wyżej wymienione.

XFCE minusy
- wczytując programy z Gnome/KDE i tak wczytuje biblioteki tych
środowisk, przez co ładują się długo
- używając go brakowało mi kilku opcji w środowisku, ale już nie
pamiętam których, także nie mogę wymienić.

Aha, przydała się lista programów najczęściej użytkowanych: Firefox,
Liferea, Evolution, Totem (Gstreamer), Mplayer, Avidemux, Quodlibet.
Rzadziej: GIMP, Kino, OpenOffice


-- 
Tomasz Bakiera, tomasz.bakiera w gmail.com
http://www.discdogmania.com,gg:586771