Zobaczcie to

[Tomasz Toczyski]

Kurde!

Trochę żałosne jest dla mnie to wasze złożeczenie, że ktoś chce zarobić
parę złotych na rozpropagowywaniu naszego ulubionego systemu operacyjnego.

Myślę, że pojawienie się Ubuntu na Allegro może być nawet pewną reklamą
tego produktu - zaznacza że coś takiego w ogóle istnieje. Może dzięki temu
paru ludziom przypadkiem się to rzuci na oczy i zobaczą, że można mieć 100
instalek systemu za cenę poniżej 50gr za sztukę - czyli nawet taniej
niż koszt nośników. Takie coś chyba nie powinno "niewtajemniczonego"
zniechęcić do Ubuntu.

Jeśli ktoś chce robić jakąś akcję z taką ilością kopii, to na ogół ta cena
nie jest dla niego zaporowa. Może nawet jeśli ktoś wie, że można to dostać
za darmo od producenta, to wygodniej (szybciej) będzie mu to dostać na
Allegro.

Jeśli Wam się nie podoba ta cena, to poczujcie się w misji i sprzedawajcie
na Allego te instalki tylko za cenę przesyłki. Wykosicie wtedy tego
konkurenta.

No chyba że Canonical zastrzegł te wysyłane przez niego płytki jako
"not for sale" - wtedy zwracam honor. Ale pokażcie mi taki zapis.


-tt.