A może by tak butik?

[Maciej Chojnacki]

Dnia 17-07-2005, nie o godzinie 18:31 +0200, CoSTa/marsmellow
napisał(a):

> ja miałem gorzej - zakupy z żoną w hipermarkecie. żeby to jeszcze jakieś
> sympatyczne, ot ciuchy poszła pooglądać. szlag by to, trzy godziny
> siedzenia w tłumie i czekania na szanowną małżonkę. wszystkie kobiety
> tak mają? ;)

Moja na pewno. Byłem w Ikei, wyszedłem na kolanach.

Przepraszam za prywatę :)

-- 
Maciek
http://pl.ubuntuguide.org
http://byte.livenet.pl