Re: Pochwała Linuksa.

Remigiusz Dymecki remigiusz w gmail.com
Śro, 1 Cze 2005, 07:22:15 CDT


Kiedyś już też takie coś miałem, ale jako domowy fachowiec od sprzętu
nie oddałem do serwisu. U mnie pomogło ściągnięcie wszystkich partycji
i na nowo ich stworzenie.

Podłącz jakiś inndy dysk i na nim spróbuj zainstalować Windowsa.

On 6/1/05, Piotr J. <jaworek w poczta.onet.pl> wrote:
> Ciekawa rzecz spotkała mnie wczoraj. Na co dzien korzystam z Ubuntu Hoary.
> Mam jednak na potrzeby gier także MS XP. Ponieważ ostatnio zacząłem mieć
> problemy z jego stabilnością, postanowiłem przeinstalować ten system. I
> okazało się, że są jakieś problemy ze sprzętem, bo po sformatowaniu partycji
> instalacja XP nawet nie chciała ruszyć. W serwisie (sklep gdzie kupowałem
> komputer) po serii prób i testów za winowajcę uznano płytę główną. Jej
> uszkodzonie jest pewne - żadna winda nie chciała ruszyć, a wyeliminowano
> problemy z innymi podzespołami. Co jednak ciekawe - Ubuntu działa bez
> żadnego problemu. Jakby w ogóle powyższe kłopoty nie istniały.
> Inna sprawa, że mam teraz dylemt - oddanie płyty do naprawy to 2 tygodnie
> bez sprzętu. Z drugiej strony - Linuks wydaje się być niewrażliwy na takie
> uszkodzenia i mogę dzięki niemu normalnie pracować. Ma za to u mnie duży
> plus.
> jaworek
> 

-- 
Remigiusz Dymecki
remigiusz w gmail.com


More information about the ubuntu-pl mailing list