poczulem się jak w windoze : /
Rafal Jedruszek
necui w nic-nac-project.de
Czw, 14 Kwi 2005, 08:00:47 CDT
"Piotr J." <jaworek w poczta.onet.pl> writes:
> Ha. Nie zabierałem głosu, bo zazwyczaj takie zachowania tłumaczono mi
> wadliwym sprzętem, ale u mnie też się to kilka razy zdarzyło, przy czym
> niekoniecznie powiązane to było z thunderbirdem. Na szczescie są to
> przypadki nie zakłucające ogólnie pozytywnego wrażenia z używania Hoary.
> jaworek
Ja juz dwukrotnie mialem sytuacje, ze po aktualizacji
komp. zaczal sie czesto zacinac (podczas gdy normalnie nie zacina
sie nigdy). Mowa tutaj o hoary, gdy byl jeszcze rozwijany.
Kolejna aktualizacja naprawiala problem. Teraz juz uzywam breezy
i w dodatku przesiadlem sie na kubuntu. W kazdym razie proponuje
zglosic to i/albo poczekac na aktualizacje. Nie wiem jak to jest
ze stabilna edycja, bycmoze trzeba dodac do sources.list
np. hoary-updates.
Dodam, ze teraz rowniez komp. mi sie wiesza, ale przyczyna jest
moje przejscie z binarnych sterownikow ATI na wolne (jestem tego
prawie pewien, bo od dlugiego czasu nie bylo problemu, nagle po
migracji powstal). Zaciecia wystepuje *tylko* podczas pracy
screensaver'a (gl) lub gry w foobillard (gl).
p.s. Nie wiem czy wiesza(ł) sie linux, czy x'y. Nie
sprawdzalem.
--
##############################################################################
######<tonious> "I2P: Because noone wants to see what you browse. Ugh."######
##################################|http://www.i2p.net/|#######################
More information about the ubuntu-pl
mailing list