Podjęcie drastycznych kroków.

Tomasz Dominikowski dominikowski w gmail.com
Czw, 27 Kwi 2006, 19:08:33 BST


Spójrzcie prawdzie w oczy, niektórzy z przyjętych ludzi robią syf, a
nie tłumaczenia. Irytuje mnie to zwłaszcza wtedy, kiedy nadpisują moje
tłumaczenia swoim "shitem". Trudno sprawdzić kto, kiedy, gdzie i jak
robi taki bajzel. Poza tym niektórzy pewnie nie robią nic. 100 punktów
karmy na 3 miesiące jako warunek utrzymania się w zespole, zwłaszcza z
nowym systemem naliczania, to śmiesznie mało. Mam propozycję na
rozwiązanie tej sytuacji. Dość drastyczną, ale w dłuższym okresie
czasu da dobre rezultaty.


Proponuję usunąć wszystkich (oprócz tych o których masz ZUPEŁNĄ
pewność o dobrej jakości tłumaczeń doza) z listy Polish Ubuntu
Translators, roześlij e-maile, żeby jeśli chcą dołączyć z powrotem
muszą wysłać maila na listę (to odsieje zupełnych idiotów) i prośbą o
przyjęcie i deklarację czym się mniej więcej zajmą, a przede wszystkim
czy mają jakiekolwiek uprzednie doświadczenie i czy przeczytali nasz
słownik (bo większość chyba nie czytała). Nie można eksperymentować na
Ubuntu przyjmując ludzi z dobrymi chęciami, ale bez doświadczenia.

Proponuję też obowiązkowy raport z postępów prac co jakiś czas, ale to
już luźna propozycja.

Co o tym sądzicie? W najgorszym przypadku zlikwidujemy tylko tzw.
"martwe dusze".

--
Tomasz Dominikowski
http://www.skyos.org


More information about the ubuntu-pl-l10n mailing list